LZS Komorniki - Orzeł Czerna

Utworzono: 15 kwiecień 2007 Maciek Kategoria: Seniorzy
Orzeł Czerna
W słoneczną, wiosenną niedzielę o godz. 15.00 mieszkańcy Polkowic (bo tam Komorniki rozgrywają tymczasowo swoje spotkania) mieli okazję obejrzeć bardzo emocjonujące spotkanie m.in. za sprawą decyzji sędziego, przez niektóre osoby były nazywane "kontrowersyjnymi", ale przede wszystkim dzięki ogromnej walce zawodników Orła. Mecz rozpoczął się prowadzeniem Orła po celnym strzale Tomka Bachowskiego. W jednym ze starć, urazu nogi nabawił się Waldek Mach, co zmusiło trenera do dokonania szybkiej zmiany - na boisko w już 25 minucie wszedł Łukasz Beczek. W 1 połowie przeważała dość chaotyczna gra obu zespołów. Jednak Komorniki zdołały wyrównać za sprawą bezwzględnie wykonanej jedenastki, którą podyktował sędzia za dotknięcie ręką, które widział on u jednego z naszych zawodników w obrębie pola karnego. Jeszcze przed końcem 1 połowy dzięki Pawłowi Wilkowi Orzeł wyszedł na prowadzenie 1:2. W drugiej połowie sędzia za identyczna sytuację jak wcześniej podyktował "wapno". Wykonawca karnego nie dał szans naszemu bramkarzowi. W 60 minucie druga żółtą kartkę ujrzał Tomasz Bachowski za przewrócenie się podczas walki o piłkę w okolicach szesnastki przeciwnika, co sędzia uznał za "symulowanie faulu". To rozłościło cały nasz zespół, czego konsekwencją była żółtą kartka przyznana Pawłowi Wilkowi za nieprzepisowe wejście. Paweł miał już kartkę na swoim koncie, więc również musiał opuścić boisko. Trzeba podkreślić, że obaj zawodnicy swoje pierwsze kartki otrzymali za niepotrzebną dyskusję z sędzia. Do końca spotkania zostało ponad 30 minut, a Orzeł od tej chwili zmuszony był grać dziewięcioma zawodnikami. Jednak pomimo gry w dużym osłabieniu Paweł Barylewicz zdołał wyprowadzić nasz zespół na prowadzenie 2:3. Ta bramka kosztowała zawodników Orła sporo sił, czego konsekwencją prawdopodobnie była utrata bramki (na 3:3). Po tej wyrównującej bramce prawie wszyscy kibice nie mieli złudzeń, że zespołowi Orła nie zdoła już się wywieźć 3 punktów z tego spotkania. Ze względu na liczebną przewagę przeciwnika, Orłom pozostała obrona i poszukiwanie okazji do kontrataku, pomimo ogromnego już zmęczenia. W jednym z takich kontrataków w polu karnym przeciwnika został ewidentnie faulowany Paweł Barylewicz. Powstało chwilowe zamieszanie, który zawodnik ma wykonywać jedenastkę, ponieważ stali egzekutorzy byli już poza boiskiem. Piłkę ustawił sam poszkodowany i pomimo wielkiej presji pod wpływem której się znalazł, pewnym strzałem zdobył zwycięskiego gola, na kilka minut przed końcem spotkania 17 kolejki
LZS Komorniki - Orzeł Czerna
3:4
(do przerwy 1:2)

Skład drużyny:
J.Kolano, K.Paździoch, D.Zwoliński, A.Gnap, R.Kołaczyński, W.Mach (25' Ł.Beczek), P.Wilk, G.Pawlak, R.Fortuna (75' W. Candekidis), P.Barylewicz, T.Bachowski.

Strzelcy bramek:
2 - Paweł Barylewicz
1 - Tomasz Bachowski
1 - Paweł Wilk

Kartki:
Orzeł Czerna60' Tomasz Bachowski

Orzeł Czerna 60' Paweł Wilk

Treningi:
- poniedziałek i piątek, godz. 18.15

Za tydzień:
- mecz w Czernej ze Zryw Kotlą o godz. 14.00

Dodaj komentarz

Komentarze są prywatnymi opiniami dodających je osób. Prosimy o zachowanie kultury wypowiedzi. Komentarze nie na temat, obraźliwe oraz obniżające poziom serwisu będą usuwane. Komentarze osób niezalogowanych są publikowane dopiero po przejrzeniu ich przez moderację.


Kod antyspamowy
Odśwież